INFORMACJE


27 czerwca 2021 roku na terenie Malutkie Resort odbędzie się Bieg po Dobrą Energię - Malutkie RUN&BIKE. Sportowcy mają do wyboru:
Zawody MTB - ok. 20,7 km
(dojazd do pętli ok. 500 m, 4x pętla po ok. 4850 m i dojazd na metę ok. 800 m)
Bieg – 12,3 km (2x po ok. 6150m = 12,3km)
Bieg dla dzieci 400 i 800 metrów
Nordic Walking 6km (1 pętla)
Jeśli jesteś zainteresowany zawodami zapoznaj się z regulaminem i zapisami.

REGULAMIN I ZAPISY


http://www.protimer.pl/bio/835/bieg-po-dobra-energie-malutkie-runbike/page


TRASA MALUTKIE BIKE


Cześć, jestem Jacek Kamieniak z Kolarsko Biegowego Klubu Sportowego Radomsko. Zapoznam Cię z trasą wyścigu MTB Malutkie Bike rozgrywanego w ramach imprezy „Bieg po dobrą energię - Malutkie Run&Bike”, organizowanej na terenie ośrodka Malutkie Resort https://www.facebook.com/malutkieresort oraz w bezpośredniej okolicy. Całość trasy liczy ok. 20,7 km (dojazd do pętli ok. 500 m, 4x pętla po ok. 4850 m i dojazd na metę ok. 800 m). Została poprowadzona w większości drogami leśnymi i polnymi. Jeśli chodzi o szczegóły, napotkasz na niej szuter, trawę, błoto, ściółkę leśną, piasek, kamienie, podbiegi, zbiegi, podjazdy, zjazdy – czyli będzie ciekawie i nie będziesz się nudził. Popatrz na MAPĘ TRASY. Kolor niebieski to ślad trasy. Żółtymi numerami oznaczyłem miejsca, w których zrobiłem na trasie zdjęcia. Żółte strzałeczki przy każdym numerze pokazują kierunek wykonania fotografii, możesz się więc poczuć tak, jakbyś tam jechał :-) Start i meta będą usytuowane w tym samym miejscu na terenie Malutkie Resort za hotelem obok wielkiej altany. Tam też będzie się znajdować biuro zawodów.

 


Ruszamy z drogi pomiędzy skarpą a stawami, fot. 1.



Niewielkim podjazdem w prawo a następnie w lewo w kierunku mini zoo, fot. 2.





Przed stajnią zakręt 90 stopni w lewo i dalej wzdłuż zagród zoo tak jak droga prowadzi fot. 3.





Mijamy zagrodę z dzikami fot. 4 i za płotem zakręt 90 stopni w prawo fot. 5.



Jedziemy pomiędzy płotem a rozciągającymi się po lewej stronie pastwiskami koni. Za betonowym płotem skręcamy w prawo i wbiegamy na ścieżkę pomiędzy kłaniającymi się nam krzewami fot. 6.




. Ścieżka opada łagodnie w dół, więc możesz tutaj ostro dawać. Wpadamy do lasu fot. 7.



Wijącą się dróżką skręcamy łagodnie w lewo fot. 8


 
 i podążamy za nią aż do ostrego zakrętu 90 stopni lewo na piaszczystą drogę fot. 9.



Piach ustępuje, robi się z górki więc nie zapominaj, że to wyścig fot. 10!



Dalej jest agrafka w prawo w miejscu jak na fot. 11,



za niedługo ostro w lewo w zakręcie, gdzie piach jest głęboki fot. 12



Staraj się go ominąć, ale uważaj na wystające pieńki! Przed Tobą droga, pełna niewielkich podjazdów, zjazdów, ale przede wszystkim dużych, wystających korzeni fot. 13.



Na skrzyżowaniu daj w prawo fot. 14



jedź drogą przy polu fot. 15.



Będzie nierówno, bo raz że dziki poryły, a dwa, że rolnik powywoził na pługach glebę z pola. Lepiej odblokuj amory! Teraz w lewo wzdłuż torów kolejowych fot. 16.






Spotkasz tutaj wiele gałęzi, kory i innych resztek, pozostałych po karczowaniu nasypu. Uważaj na nie. Ale już po chwili czeka na Ciebie znów przyjemny lasek fot. 17 po lekkim skręcie w lewo. Po deszczu potrafi być w nim mokro i błotniście!



Znowu 90 stopni w lewo fot. 18 i wyboistą, o często mokra drogą wzdłuż zabudowania ciągnij ile sił aż zobaczysz płot z siatki leśnej.



Za płotem daj w prawo do lasu fot. 19.



Uważaj na gałęzie !



Teren się łagodnie wznosi, a po lewej rozciąga się bardzo przyjemny widok na niewielkie wzgórze fot. 21.



Jeszcze ostrawy podjazd fot. 22



i znajdziesz się na utwardzonej tzw. trylinką drodze fot. 23
Jest to jedyny odcinek o długości ok. 50 m , gdzie wybiegniesz na drogę z ruchem ulicznym. Ale bez obaw, jest on znikomy, a nasi ludzie zabezpieczą to miejsce.

 

Po 50 m z powrotem w lewo do lasu tuż za słupem fot. 24.




Droga fot. 25 i 26



kończy się ostrym spadkiem fot. 27, gdzie możesz nabrać prędkości.

 

Przed Tobą najtrudniejszy teren na trasie – stara żwirownia. Piach i seria podjazdów (albo podbiegów ;-) ) fot. 28

 

Podbiegiem z fot. 29



Podbiegiem z fot. 30 musisz się wydostać na samą górę.



musisz się wydostać na samą górę. Teraz dajesz wąską ścieżką w prawo fot. 31.





Ostrożnie, z prawej strony widzisz to osuwisko? Na końcu ścieżki trudny zjazd, nie dość że zakręcający to jeszcze stromy fot. 32 i 33. Dupson do tyłu, a siodełko lepiej weź na klatę!



Zjechałeś? Dobra, dawaj naprzód po tej piaszczystej patelni fot. 34. Musisz wrócić z powrotem przez tę żwirownię

 


Jeszcze jeden zjazd fot. 35 i dotrzesz pod skarpę fot. 36. Tutaj raczej nikt nie podjedzie… Jak podjedziesz stawiam Ci piwo! Oczywiście ja stawiam, Ty płacisz;-) Musisz się po niej wdrapać… Masz dwie możliwości: po lewej bardziej przez krzaki lub po prawej stronie – stromiej. Ruszaj! Jesteś na górze? Ciężko? Nikt Ci nie obiecywał, że będzie lekko… ;-)



Nogi już trochę pewnie jak z waty, a tutaj nie koniec jeszcze… Przed Tobą wyrośnie kolejny wał z ziemi - trzeba podbiec lub podjechać fot. 37.



Trochę płaskiego, leśna dróżka, ładnie... a co to? Znów bardzo stromy podjazd, tym razem na drodze… fot. 38. Nie wymiękaj, dawaj!





Dobra, wystarczy tych poligonów ;-) Skręć łagodnie w prawo fot. 39 i malowniczą dróżką podążaj w stronę ośrodka fot. 40.



Przy płocie fot. 41 w lewo i tutaj zamkniesz pierwszą pętlę. PRZED TOBĄ JESZCZE TRZY PĘTLE !. Tak, trzy razy powtórz to samo! Jedna pętla liczy przypominam około 4850 m.

 

Po CZWARTEJ PĘTLI pojedź już prosto obok pastwisk dla koni fot. 42



i w lewo przez zoo fot. 43.


Zerknij na dziki fot. 44 i bądź jak one! Aloha Dziku ! Jak mawiają na Runmagedonach ;-) Gdy będziesz finiszował koło zoo, pamiętaj aby nadmiernie nie dyszeć, nie jęczeć i nie wyć z wysiłku, co by nie straszyć koni, kóz, loch i innych odyńców ;-)

 

Przed tobą niecka ośrodka Malutkie Resort. Ty skręć w lewo koło stajni nr 2 - fot. 45. Przed stajnią punkt kopulacyjny dla koni… ale Ty nie myśl o tym, wszak bierzesz wciąż udział w wyścigu a to jest właśnie finisz !.



Za ostatnią bramą dawaj w lewo w dół fot. 46



i przez teren ośrodka fot. 47 z lewej strony altany pociągnij ostro ale bezpiecznie do mety ! ;-)
Do zobaczenia na starcie! Ja też tam będę ;-) !
    Jacek Kamieniak KBKS Biegacze w Radomsku